Dziś mija dokładnie dwa lata odkąd zostaliśmy mężem i żoną. Z tej okazji postanowiliśmy uczcić naszą rocznicę w wyjątkowy sposób – z dala od miejskiego zgiełku, bliżej natury. Rok temu wybraliśmy luksusowy hotel, ale tym razem chcieliśmy czegoś innego. Padło na glamping – czyli komfortowy nocleg w jurcie, który łączy naturę z wygodą.

Glamping – natura bez rezygnacji z wygody

Nie ukrywam, jestem typowym mieszczuchem i bardzo cenię sobie codzienne udogodnienia. Dlatego tak bardzo spodobała mi się koncepcja glampingu. To świetna opcja dla tych, którzy kochają naturę, ale nie chcą rezygnować z komfortu.

Zdecydowaliśmy się na Daczę Puchacza w Starym Osiecznie – miejscu położonym nad malowniczą rzeką Drawą, otoczonym lasem i absolutną ciszą. Już sama lokalizacja działa kojąco, ale to, co nas totalnie urzekło, to same jurty – klimatyczne namioty ukryte między drzewami, które wieczorami rozświetlają lampki i tworzą bajkowy klimat.

Sony Dsc

Sony Dsc

Sony Dsc

Sony Dsc

Przytulność z klasą – co czekało na nas w jurcie?

Po przyjeździe czekała na nas butelka musującego wina – miły akcent powitalny. Na miejscu dostępna była również kawa, herbata i pełne wyposażenie kuchenne – kawiarka, toster, a nawet suszarka do włosów. Wszystko przemyślane i gotowe do użytku. W jurcie znajdowały się również gry i książki – idealne na spokojne wieczory przy kominku.

Przeczytaj rownież: Wzięliśmy ślub! Nasze (nie)minimalistyczne wesele

Sony Dsc

Sony Dsc

Sony Dsc

Sony Dsc

Sony Dsc

Jurta, w której się zasypia jak w bajce

To, co zrobiło na mnie największe wrażenie, to przestrzeń samego namiotu i ogromne, okrągłe okno, przez które można było obserwować niebo. Jurta była nie tylko piękna wizualnie, ale przede wszystkim wygodna. Nie pamiętam, kiedy ostatnio spało mi się tak dobrze – czy to w łóżku, czy na sofie, w hamaku czy fotelu, zasypiałam w kilka chwil.

Glamping – wiele atrakcji

Na miejscu dostępna była również balia, sauna i wanna na zewnątrz, jednak… zabrakło nam czasu, by skorzystać ze wszystkiego. Każdy wieczór spędzaliśmy przed kominkiem, rozmawiając, śmiejąc się i po prostu ciesząc się sobą.

Czy glamping nam się spodobał?

Pobyt w Daczy Puchacza wspominamy jako wyjątkowo udany i z pełnym przekonaniem możemy go polecić każdemu, kto marzy o romantycznym glampingu w jurcie. To idealna opcja na krótką mikrowyprawę, oddech od codzienności i bliskość natury

Sony Dsc

Sony Dsc

Sony Dsc

Sony Dsc